700 miejsc pracy
25-10-2014, 12:39 Joanna Oreł
Docelowo będzie tu pracowało 700 osób. Także rudzianie mogą liczyć na nowe miejsca pracy. Przy ul. Chorzowskiej rośnie zakład przetwórstwa mięsnego Nik-Pol. Jego otwarcie zaplanowano na przełomie roku.
Będzie nowa hala produkcyjna i praca dla 700 osób
Mieszkańcy z nieukrywanym zainteresowaniem od kilku miesięcy przyglądają się budynkom, które pojawiły się w Nowym Bytomiu przy ul. Chorzowskiej (na wysokości numeru 60 – po lewej stronie jadąc w kierunku Świętochłowic). Ogromne hale produkcyjne, które zajmują ponad 25 tys. m kw., dały rudzianom do myślenia odnośnie tego, czy inwestycja ta będzie wiązała się z utworzeniem nowych miejsc pracy.
– Przez lata teren był pusty i nic się tutaj nie działo, więc byłaby to świetna informacja, gdyby okazało się, że nie tylko zostanie on zagospodarowany, ale i dzięki temu ktoś znajdzie pracę – przyznaje pan Zdzisław, który mieszka nieopodal placu budowy.
Nowym Bytomiem zainteresował się inwestor z Bobrownik, czyli firma Nik- Pol. Właściciele tamtejszego zakładu przetwórstwa mięsnego, który istnieje od 1991 roku stwierdzili, że Ruda Śląska jest dużo lepszą lokalizacją.
– W przeciągu tych lat przekształciliśmy się z małego zakładu, obsługującego jedynie teren Śląska, w producenta, którego wyroby docierają niemalże w każdy zakątek Polski – mówi Tomasz Olesiński, rzecznik prasowy firmy Nik-Pol. – Zakład w Rudzie Śląskiej od 2011 roku jest w budowie. O jego lokalizacji zadecydowało kilka czynników. Przede wszystkim lokalizacja terenu inwestycyjnego, czyli w rejonie centrum miasta oraz bliskość do drogi Drogowej Trasy Średnicowej, jak również – co najważniejsze – przychylność władz miasta do takiej inwestycji. Z pewnością cena działek o powierzchni blisko 7 hektarów była na tyle atrakcyjna, że spółka zdecydowała się właśnie na tę lokalizację – wylicza Olesiński – jednak szczegółów odnośnie ceny nie chce podać.
Rzecznik Nik-Pol-u dodaje jednak, że o lokalizacji inwestycji zdecydował także dogodny dojazd komunikacją miejską oraz umiejscowienie działki z dala od budynków mieszkalnych, bo firma nie chciałaby w żaden sposób zakłócać spokoju okolicznych mieszkańców.
– Po przeprowadzce ze starego zakładu z Bobrownik całość produkcji będzie realizowana w Rudzie Śląskiej. Będzie tu tylko produkcja mięs i wędlin bez ubojni – wyjaśnia Tomasz Olesiński.
Oprócz tego przy zakładzie będzie znajdował się sklep Nik-Pol-u, w którym będzie można zakupić najświeższe produkty wprost z zakładu. Nowa inwestycja to także nowe miejsca pracy. Mogą się o nie starać m.in. osoby zarejestrowane w Powiatowym Urzędzie Pracy w Rudzie Śląskiej, z którym współpracuje Nik-Pol.
– Na razie zatrudniamy około 300 osób. Jednak po uruchomieniu zakładu już w pierwszym kwartale 2015 roku planowane jest przyjęcie do pracy mieszkańców Rudy Śląskiej – w liczbie około 50 osób. Później zatrudnimy także kolejnych pracowników tak, by w roku 2016 roku łącznie pracowało u nas około 700 osób – planuje Tomasz Olesiński.
– Prowadziliśmy już wstępne rozmowy z zakładem. Proces zatrudniania rozpocznie się najwcześniej na przełomie grudnia i stycznia. W tej chwili poprzez Powiatowy Urząd Pracy rozpoczęła się rekrutacja na księgowego i inżyniera produkcji – dodaje Iwona Woźniak-Bagińska, dyrektorka PUP. – W ten sposób właśnie będziemy wspierali mieszkańców – poprzez rekrutację, pośrednictwo pracy, a jeżeli zaistnieje taka konieczność, to także szkolenia.
Zakład przetwórstwa mięsnego ma być gotowy w grudniu tego roku lub w styczniu 2015 roku. Aktualnie nowa siedziba Nik-Pol-u jest w końcowej fazie wyposażenia i w trakcie odbiorów technicznych. – Są to budynki o długości ok. 500 metrów, ale nie jest to zabudowa ciągła, bo pomiędzy nimi znajdują się także dodatkowe obiekty – opisuje Olesiński.
Koszt budowy nowej siedziby Nik- Pol-u to ponad 100 mln zł. Inwestycja w dużej części realizowana jest z funduszy Unii Europejskiej. Bowiem, jak tłumaczy Tomasz Olesiński:
– Zakład produkuje kilkadziesiąt ton dziennie wysokogatunkowych wędlin. Nik-Pol od lat specjalizuje się w wędlinach tradycyjnych. Początki firmy związane były właśnie z tymi gatunkami – wyjaśnia rzecznik. – Udało się nam wypracować własne, oryginalne receptury oparte na dawnych przepisach, dzięki którym nasze wyroby zyskują wysublimowany smak i aromat. Ponadto jedną z tajemnic naszego sukcesu jest rygorystyczna selekcja surowca. Wychodzimy z założenia, że uzyskanie wędlin wysokiej jakości możliwe jest jedynie wówczas, gdy do ich przygotowania użyte zostanie najlepsze gatunkowo mięso.
Nik-Pol zapowiada także, że chciałby współpracować z innymi, rudzkimi przedsiębiorcami.
– Swoimi możliwościami możemy zaspokoić praktycznie każde zapotrzebowanie odbiorcy. Ofertę naszą kierujemy do wszelkich firm dystrybucyjnych, które mają zapotrzebowanie na przedstawione przez nas produkty – mówi Olesiński.
Mieszkaniec ul. Mieszka I - blisko NIKPOL'u napisał(a):
Jest weekend 13 maj 2017 roku. Piąty raz w tym roku dzwonię do Straży Miejskiej w Rudzie Śląskiej a w ogóle to około 40-ty raz od 2015 roku. Nasza Straż Miejska, jej działanie jest bez skuteczne - SMRÓD i HAŁAS oczyszczalni odpadów mięsnych NIKPOL'u w dalszym ciągu napływa do naszych mieszkań. Proszę o radę, co jeszcze zrobić. Prezydent miasta, Naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska, nikt z Urzędu Miasta nie zadziałał by odciążyć mieszkańców. Obecna władza samorządowa jest do niczego. Na kogo będziemy głosować ?
Prawda napisał(a):
Niskie zarobki,atmosfera beznadziejna, cwaniactwo, mobbing, chamstwo, patologia na każdym szczeblu Firmy
Karl napisał(a):
Hej można powiedzieć że nie ma przyjemności jeżeli chodzi o zarobki to maleją i mobbing i wyzysk. Wolnego tak łatwo nie dostaniesz same zwolnienia.
Kamila napisał(a):
Witam serdecznie jestem okropnie zmęczona bo każą zostawać nam nadgodziny i nie płacą za nie nie szanują, traktują jak zwierzęta i lekceważą koszmar.
Mieszkaniec krainy smrodów i hałasów napisał(a):
Większej bzdury nie słyszałem, jak to że lokalizacja Zakładów Mięsnych NIK-POL umiejscowiona jest z dala od budynków mieszkalnych... Najbliższa zabudowa mieszkalna to niecałe 200 m, nastęnie szkoła, przedszkola i wreszcie tereny rekreacyjno-wypoczytnkowe tj."Rodzinne ogródki działowe" tuż za płotem. Kto na to wydał zgodę??
mieszkaniec Nowego Bytomia napisał(a):
SMRÓD i HAŁAS to atrybuty Zakładu Przetwórstwa Mięsnego NIK-POL !!!~ Urząd Miasta Ruda Śląska przygląda się i ma nadzieję . . . . !!!
mieszkaniec miasta RUDA ŚLĄSKA napisał(a):
NIK-POL otwarty !! Mieszkańcy pobliskich osiedli KRYĆ SIĘ!!! Zakłądy emitują groźny dla zdrowia smród, fetor zgnilizny!!!!!!!!!!! Mało tego, ich zabudowa generuje drgania i emisje hałąsu!!!
hej napisał(a):
mieszkam w Rudzie sl nik-pol już otwarty
jo napisał(a):
a z kierowcami jak jest
doxc napisał(a):
Gdzie można dostać informacje, albo jakiś kontakt w sprawie pracy?
gxrx napisał(a):
Nie jest to lekka robota ale jak ktoś chce pracować ma gdzie, w okresie świątecznym ciężko bo zapotrzebowanie rośnie jak wszędzie. Żaden obóz pracy. Kasa jest jak ktoś chce pracować.
xxxx napisał(a):
żaden obuz za darmo kasy nie dają pracuje tam już 8 lat i nie narzekam czasami jest ciężko ale jest oki obuz jest dla tych co mają dwie lewe ręce i sie pracować nie chce to jest moje zdanie
wanda napisał(a):
Jak ktoś chce pracować to będzie pracować.
wyjadacz napisał(a):
Zakład będzie nowy ale zasady stare
wie co mówi napisał(a):
W Bobrownikach już nie ma kto pracować bo wszyscy pouciekali,to przyszedł czas na mydlenie oczu w Rudzie Śląskiej.
Zryty napisał(a):
Odradzam pracę tam.Nielimitowane godziny pracy, święta czy nie - robota, urlop? a co to takiego, godna zapłata - mrzonka chyba że odpowiednie tyłki były odpowiednio wyliazane.Szef? Po pierwszym spotkaniu - wrażenie dobre - głowa nabita obietnicami.Ale tak jak u naszych polityków - na obietnicach się skończyło. Koniec końców okazał się draniem do potęgi N. Jeżeli nie zależy wam na życiu rodzinnym, robota za śmieszne pieniądze to wasz życiowy cel to proszę bardzo.Wybór jest wasz.Ale ta firma to porażka.Robotę trzeba wykonywać ,ale tam jest tak, że robi się robotę taką którą powinno wykonywać 2 lub 3 ludzi w normalnej firmie. Daje pracę - owszem, ale na tym zalety się skończyły.
Bubel napisał(a):
Ludzie nie przyjmujcie sie do tego zakładu to jest obóz pracy!!!!!! jak cholera wystarczy weznie któryś z pracowników L4 i po premi ludzie w Bobrownikach pracowali nawet po 14 godz za marne pieniądze. To sie nie dziwie że zakład przenoszą bo ci co tam pracowali to sie zwolnili hahahah
Axel napisał(a):
I tak rudzcy socjaliści wolą iść pod MOPS niż do pracy ...
Siwy napisał(a):
Wszystkie Firmy jak Lambertz czy Madej & Wróbel a teraz Nik-Pol to są OBOZY PRACY wiem bo pracowałem i lepiej trzymajcie się ludzie od tego z daleka :/
baca napisał(a):
"Zakład produkuje kilkadziesiąt ton dziennie wysokogatunkowych wędlin. " a w papierach macie ile macie?????????? CZYLI OBÓZ PRACY!!!!!
Komentarze