Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

100 dni solidarności w walce z COVID-19

23-11-2020, 09:10 Joanna Oreł

Pod takim właśnie hasłem premier Mateusz Morawiecki zapowiedział kolejny etap wychodzenia z epidemii koronawirusa. Co to oznacza? Między innymi naukę zdalną do świąt, ferie zimowe dla wszystkich w jednym terminie, ale bez wyjazdów. Z kolei w sobotę otwarte zostaną dotychczas zamknięte sklepy. Pozostałe obostrzenia na razie mają się nie zmieniać. Jednak rząd zaleca, żeby święta spędzić w wąskim gronie rodzinnym.

- Przed nami pewien okres, który nazywamy: 100 dni solidarności - na końcu tego okresu jest wysoce prawdopodobne, że będzie dostępna szczepionka. Duża część populacji zaszczepionej pozwoli szybko przerwać łańcuch zakażeń - zapowiedział premier podczas sobotniej (21.11) konferencji. - W przypadku szkół zdecydowaliśmy o kontynuacji zamknięcia szkół do 23-24 grudnia, a następnie podjęliśmy decyzję, że przerwa edukacyjna w szkołach będzie od 4 do 17 stycznia dla wszystkich - mówił.

Ferie zimowe odbędą się dla mieszkańców wszystkich województw w jednym terminie. Jednak ze względu na dostępność noclegów tylko w przypadku podróży służbowych, w praktyce oznacza to brak możliwości spędzenia ferii na wyjeździe.

Z kolei od najbliższej soboty (28.11) otwarte zostaną sklepy w galeriach i parkach handlowych. W jednym czasie zakupy będzie mogła robić ograniczona liczba klientów (1 os. na 15 m2). Nadal obowiązuje nakaz zasłaniania twarzy i ust. Należy też zdezynfekować ręce przed wejściem do sklepu lub robić zakupy w rękawiczkach ochronnych.

Ponadto wielu mieszkańców zastanawia się, jak będą wyglądały tegoroczne święta. - Bardzo ważne święta przed nami, ale one powinny mieć charakter kameralny - to jest dla nas test. Od tego, jak go zdamy, zależy to, ilu z nas uniknie uszczerbku na zdrowiu, ile rodzin uniknie dramatu, ile firm uniknie utraty miejsc pracy - zaapelował wicepremier Jarosław Gowin.

Etap tzw. odpowiedzialności ma potrwać do 17 grudnia, a następnie do 18 stycznia etap stabilności i w tym drugim możliwe będzie wprowadzenie zasad strefy czerwonej, żółtej lub zielonej. Wszystko zależy od liczby dziennych zachorowań. - Jeżeli będziemy zbliżali się w okolicę poniżej 19 tys. zachorowań, przewidujemy powrót do strefy czerwonej, ok. 9400 - żółtej, 3800 - do strefy zielonej - przekazał minister zdrowia Adam Niedzielski.

Jednak w przypadku, gdy liczba zachorowań dziennych przekroczy 27-29 tys. osób, wówczas zostanie wprowadzona tzw. narodowa kwarantanna.


Komentarze