Pilotaż trafiony w 10

21-09-2016, 10:58 Magdalena Buchta

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach znany jest z innowatorskich pomysłów w zakresie finansowania zadań na rzecz ochrony przyrody. Jako pierwszy dostrzegł problem niskiej emisji i od roku 2002 finansuje zdania związane z jej ograniczeniem.

Do tej pory wszystkie oferty wsparcia na rzecz walki z niską emisją w naszym województwie były skierowane do samorządów. W lipcu br. Wojewódzki Fundusz postanowił zrobić coś zupełnie innego. Ogłoszono pilotażowy program skierowany do osób indywidualnych. Choć nabór trwał zaledwie dwa tygodnie przerósł on najśmielsze oczekiwania. Świadczy o tym chociażby liczba wniosków jaka wpłynęła do Funduszu i przeszła pozytywną weryfikację. A było ich aż ponad 1500. Początkowo Wojewódzki Fundusz planował wydać na program dwa miliony złotych, kwota ta jednak została zwiększona do czterech milionów dwustu tysięcy złotych.

Dzięki wsparciu w naszym województwie zniknie 750 „kopciuchów” pieców niespełniających żadnych norm. Zostaną one zastąpione pompami ciepła, kotłami opalanymi gazem lub biomasą albo też kotłami opalanymi węglem – ekogroszkiem, który będzie spalany w kotłach nowej generacji, o wysokiej sprawności energetycznej.

Dzięki tym działaniom będzie widoczny realny efekt ekologiczny. Szacuje się, że dzięki programowi rocznie zmniejszy się emisja pyłu do atmosfery o ok. 134 tony, ok. 63 tony dwutlenku siarki odpowiedzialnego za powstawanie kwaśnych dreszczów, a także zmniejszy się o blisko 9.900 tony emisja dwutlenku węgla odpowiedzialnego za zjawisko ocieplenia klimatu.

Statystycznie najwięcej wniosków zostało złożonych w Katowicach – 81 osób, w Tychach i Pszczynie po 73, a także w Gliwicach 60 wniosków i Rybniku – 54 wnioski. W Rudzie Śląskiej wniosek złożyło i otrzymało wsparcie 17 osób.

Dzięki wsparciu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach w domkach jednorodzinnych zostaną wykonane zadania z zakresu:

1. Wymiany źródeł ciepła, na bardziej efektywne ekologicznie i energetycznie. Do dofinansowania zakwalifikowano kotły węglowe z załadunkiem automatycznym, spełniające wymogi 5 klasy lub kotły opalane biomasą, spełniające wymogi 4 lub 5 klasy, a także pompy ciepła, kotły gazowe lub olejowe;

1. Zabiegów termoizolacyjnych: 

• - docieplenie przegród budowlanych (ścian, stropodachów), 
• - wymiana okien i drzwi, 
• - modernizacja lub budowa wewnętrznych instalacji centralnego ogrzewania.

Wysokość dofinansowania wynosiła odpowiednio 25% w przypadku modernizacji źródeł ciepła oraz 15% w pozostałych przypadkach.

Podczas weryfikacji wniosków Fundusz zwracał uwagę przede wszystkim na: 

1. efektywność ekologiczno – energetyczną,
2. kompleksowość zadań, 
3. koszty uzyskania efektu ekologicznego.

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach podkreśla jednak, że to nie koniec działań. Jak ogłosił podczas konferencji podsumowującej pilotażowy program walki z niską emisją Wojciech Saługa marszałek województwa śląskiego walka z niską emisją trwa. Już we wrześniu czeka nas kolejny konkurs tym razem w 100% przeznaczony na transport. Środki będą przeznaczone na zakup taboru niskoemisyjnego, budowę parkingów przy dworcach, a także centra przesiadkowe i ścieżki rowerowe. Pula do wykorzystania będzie wynosić 440 milionów złotych.

Największym źródłem niskiej emisji jest działalność człowieka, w tym wykorzystywanie małych kotłowni oraz palenisk domowych. Oprócz wprowadzania zmian w technologiach, w tym wymiany kotłów o niskiej wydajności bardzo ważna jest świadomość ludzi na temat szkodliwości korzystania z niskoemisyjnych paliw. W chwili obecnej zanieczyszczenie powietrza przyczyna się do 45 tysięcy zgonów rocznie w naszym kraju. Niska emisja przyczynia się głównie do powstawania problemów z układem oddechowym (astma) oraz układem krążenia. Koszt z tym związany wynosi od 40 do 120 miliardów euro w ciągu roku. To czym oddychamy ma naprawdę ogromne znaczenie. Złej jakości powietrze prowadzi do osłabienia odporności organizmu, powoduje częstsze występowanie kaszlu, kataru, a także problemów z zatokami. Do tego należy również zaliczyć wszelkiego typu alergie oraz zachorowania na nowotwory. Niestety nasza świadomość w tym zakresie nadal jest bardzo mała. Dlaczego tak trudno dostrzec nam ten problem? Pewnie dlatego, że go po prostu nie widać. Większość ludzi nadal uważa, że jeśli „coś” wyleci z komina, to nie ma to żadnego znaczenia. Nic bardziej mylnego…