Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Wygrana Diablic na rozpoczęcie festiwalu

21-05-2017, 11:13 Agnieszka Lewko

Emocjonujące widowisko mogli zobaczyć rudzianie na Burloch Areniew sobotnie popołudnie, gdzie po raz w pierwszy w Polsce został rozegrany mecz kobiecego rugby 15-osobowego. Rudzkie Diablice nie dały szans przeciwniczkom i pokonały Amazonki z irlandzkiego Arklow Rugby Club 63:0. W ten sposób zainaugurowany został Polska Eire Festival w Rudzie Śląskiej.

- Postanowiliśmy zorganizować ten festiwal, ponieważ z Rudą Śląską jesteśmy bardzo silnie związani.  Chcemy też pokazać, jak wiele możemy czerpać ze swoich kultur. Dwa lata z rzędu organizowaliśmy ten festiwal w Irlandii, promując w ten sposób polską kulturę, ale przede wszystkim skupialiśmy się na tym, aby zaprezentować lokalnej społeczności jak dobrze się tutaj czujemy. Później narodził się pomysł, aby rozszerzyć organizację festiwalu właśnie o Polskę, a wybór padł z oczywisty względów na nasze rodzinne miasto  - zaznaczył Wojciech Kostka, pomysłodawca festiwalu.

Podczas otwarcia festiwalu można było wziąć udział w rozgrzewce razem z zawodniczkami, zobaczyć zmagania dzieci w Turnieju Rugby TAG. Z kolei młodzież z Zespołu Szkół nr 5 oraz Młodzieżowej Rady Miasta starała się wprowadzić w klimat Irlandii.

- Jesteśmy tu po to, żeby pokazać kulturę i piękno tych dwóch krajów, czyli Polski i Irlandii. A przy okazji udowadniamy to, że wspaniale umiemy się zintegrować i dogadać, mimo tego, że mówimy różnymi językami - powiedziała Wiktoria Pierończyk z Młodzieżowej Rady Miasta. - Byliśmy na praktykach w Irlandii, na których nie tylko pracowaliśmy, ale także zwiedzaliśmy wyspę. Poznaliśmy wielu naszych rówieśników, z którymi od razu złapaliśmy kontakt i którzy okazali się bardzo życzliwymi ludźmi - dodał Adam Jakubowski Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 5 w Rudzie Śląskiej.

Na pierwszym w Polsce meczu kobiecego rugby 15-osobowego oprócz władz miasta, organizatorów festiwalu i członków klubu Ruby Ruda Śląska, nie zabrakło także konsula irlandzkiego Jamesa Kilcourse’a, Łukasza Chimiaka z Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz przewodniczącego Rady Miasta z irlandzkiego Arklow – Pata Kennedy'ego z żoną. Mimo, że mecz w formacie rugby 15 był  nowością dla Diablic, to okazał się zwycięski.

- Wyzwanie było spore. Po raz pierwszy zagraliśmy w piętnastoosobowym składzie i to od razu z zawodniczkami z Irlandii, gdzie rugby jest niezwykle. Ale jeżeli chcemy polskie kobiece rugby  podnieść na wyższy poziom, to musimy takie próby podejmować. Nie liczyliśmy rzecz jasna na taryfę ulgową, bo w rugby, nawet w towarzyskim meczu, nie da się grać na pół gwizdka - tłumaczył Wojciech Kołodziej, prezes K.S. Rugby Ruda Śląska.


Komentarze