Weekend z rugby

30-10-2017, 15:13 KS Rugby Ruda Śląska

Ostatni mecz sezonu w Grupie Mistrzowskiej II ligi rudzcy rugbiści rozegrali w sobotę (28.10. br.) na Burloch Arenie z Arką Rumia. Goście potrzebowali zwycięstwa z punktem bonusowym (za minimum cztery przyłożenia), aby zwyciężyć w całych rozgrywkach II ligi, natomiast gospodarze już wcześniej byli pewni zakończenia sezonu na trzecim miejscu, chcieli jednak zrewanżować się za wcześniejszą porażkę na wyjeździe.

Spotkanie toczone było w nieprzyjaznych warunkach, przy niskiej temperaturze i deszczu co było to widoczne w tempie gry. W pierwszej połowie kibice nie byli świadkami porywającego widowiska, gra toczyła się głównie w okolicach linii środkowej boiska, a oba zespoły popełniały bardzo wiele błędów. Jednak zdobyte przez Arkę  w siódmej minucie przyłożenie po wygranej formacji autowej pozwoliło gościom grać na większym luzie. Rudzianie przed przerwą nie byli w stanie sforsować obrony rywali. W drugiej połowie spotkania oba zespoły chętniej ruszyły do ataku. A rudzianie przegrywając zaledwie pięcioma punktami, zobaczyli szansę na zwycięstwo. Goście z kolei starali się zdobyć cztery przyłożenia, dające im zwycięstwo w lidze. - Oba zespoły miały swoje szanse, gra była żywsza i szybsza, jednak lepiej grali goście. Rudzianie jednak tanio skóry nie sprzedali, a mimo wszystko rywale zdobyli drugie przyłożenie po serii przegrupowań, trzecie po straconej piłce gospodarzy i w samej końcówce meczu upragnione przez nich czwarte dzięki przewadze zawodnika na skrzydle - komentuje Wojciech Kołodziej, prezes KS Rugby Ruda Śląska.

Arka Rumia zwyciężyła rozgrywki II ligi, drugie miejsce zajął AZS AWF Warszawa, natomiast Gryfy zakończyły rozgrywki na trzeciej pozycji.

WYIMEK:  Gryfy: Jakub Krupiński, Łukasz Fura, Krzysztof Jopert, Jan Muc, Marcin Pyrek, Szymon Majchrzak, Kamil Karcz, Dawid Mańkowski , Krzysztof Płusa, Mateusz Zabiegała, Dorian Węgliński, Marcin Mucha, Michał Jackowiec, Vladyslav Kozlov, Krzysztof Skubik, oraz Kamil Pepliński, Paweł Marzec, Rafał Hadelka, Waldemar Dziliński. Trener: Mariusz Świerczyński.

Z kolei także w minioną sobotę (28.10) na Burlochu rozegrany został IV Turniej Mistrzostw Polski kobiet w rugby siedmioosobowym. Warto przypomnieć, że gospodynie turnieju, Diablice Ruda Śląska, już od trzech turniejów starają się o awans do grupy Ekstraligi i włączenie się do walki o medale Mistrzostw Polski (podczas turniejów równolegle rozgrywane są mecze Ekstraligi i pierwszej ligi). Diablice w tym turnieju wystąpiły składzie: Natalia Brodacka, Martyna Cebula, Maja Gliwińska, Urszula Hojeńska, Kinga Karlińska, Sylwia Łuksik, Nicole Pospieszczyk, Magdalena Radzikowska, Agata Sikora, Marta Szampera, Aleksandra Wręczycka. Ich rywalkami do awansu były zespoły Miedziowych Lubin i Legii Warszawa. W pierwszym meczu pokonały Miedziowe 19:10, w drugim niestety minimalnie uległy Legii 12:14. W rundzie rewanżowej pewnie ponownie zwyciężyły z zawodniczkami z Lubina 28:0. Pozostałe mecze tak się ułożyły, że o zwycięstwie w I lidze i awansie do Ekstraligi miał zdecydować ostatni mecz Diablic z Legią, który rudzianki musiały wygrać minimum siedmioma punktami. Jednak rywalki były poza zasięgiem, zwyciężyły aż 26:7. Rudzianki zajęły drugie miejsce w rozgrywkach I ligi (i szóste w całym turnieju) i niestety w kolejnym ponownie będą walczyły zaledwie o awans do Ekstraligi. Cały rudzki turniej Mistrzostw Polski wygrały Biało-Zielone Ladies Gdańsk, w finale pokonując Black Roses Posnanię Poznań 31:5, a w meczu o brązowy medal AZS AWF Warszawa pokonała Juvenię Kraków 22:17. Juvenia Kraków spadła do I ligi, a Legia Warszawa awansowała do Ekstraligi.

Z kolei BAJTLE zagrały w miniony weekend w Turnieju Dzieci i Młodzieży w Rabie Niżnej. W trudnych warunkach pogodowych podopieczni trenerów Urszuli Hojeńskiej i Bogusława Rybaka MINI ŻACY zajęli 4 miejsce, a ŻACY trenera Marcina PYRKA trzecie.