Przebudzenie w końcówce
18-11-2012, 14:14 Sandra Hajduk
Zawodniczki Zgody zmierzyły się w sobotę na rudzkim parkiecie ze szczypiornistkami Dwójki Nowy Sącz. Pojedynek ten był meczem na szczycie II ligi, bowiem oba zespoły znajdują się w czubie tabeli i są najczęściej wymienione jako potencjalny kandydat do awansu.
To zawodniczki Zgody otworzyły wynik spotkania – pierwszy punkt zdobyła Natalia Świderska. Sytuacja jednak szybko się odwróciła i to przyjezdne prowadziły niemal do końca meczu. Młode szczypiornistki Dwójki skutecznie wykorzystywały niedokładne podania rudzianek. Na wynik miał także wpływ brak skuteczności – zawodniczki Zgody kilkukrotnie obijały słupki i poprzeczkę bramki. po dziesięciu minutach przyjezdne prowadziły 4:8, zaś po kwadransie różnica ta wzrosła do sześciu trafień. Pod koniec pierwszej połowy rudzkie szczypiornistki wzięły się jednak w garść – na przerwę schodziły przegrywając 9:13.
Na początku drugiej odsłony spotkania znów szwankowała celność rudzianek, czego efektem było to, że po 41 minutach pojedynku miały one na koncie o 6 trafień mniej niż rywalki (13:19). Wówczas jednak zawodniczki Zgody się przełamały i sukcesywnie odrabiały straty. Po ładnych bramkach Katarzyny Ignatowej oraz Barbary Jasińskiej, a także bardzo dobrych interwencjach Patrycji Wróbel na tablicy wyników widniał rezultat 19:20. Chwilę wcześniej karę opuszczenia boiska na dwie minuty otrzymała rozgrywająca dobre spotkanie Mgadalena Maciejowska, z racji liczby przewinień musiała ona opuścić parkiet. W ostatniej minucie do wyrównania doprowadziła Barbara Jasińska, zaś bardzo dobra interwencja Patrycji Wróbel pozwoliła szczypiornistkom Zgody na zdobycie cennego punktu.
Zgoda Ruda Śląska: Wróbel – Góral, Kuligowska, Kraśnicka, Ignatowa, Jasińska, Maciejowska, Bogusz, Płoch, Warzecha, Michalska, Olszynka, Muszioł, Świderska.
Trener: Flizikowska Wiktoria.
Komentarze