Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Orkiestry dęte znów zabrzmią w Parku Kozioła

24-08-2018, 14:09 UM Ruda Śląska

Polska piosenkarka i wokalistka jazzowa Hanna Banaszak będzie gwiazdą tegorocznej edycji Międzynarodowego Festiwalu Orkiestr Dętych w Rudzie Śląskiej. Jak co roku wezmą w nim udział rudzkie orkiestry dęte: „Pokój”, „Halemba”, oraz „Bielszowice”, a także Orkiestra Górnicza Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu. Wydarzenie uświetni też występ mażoretek amatorskiego Teatru „Pierro”. 18. edycja imprezy odbędzie się w parku im. Augustyna Kozioła w Rudzie już 2 września /niedziela/.

Myślę, że nikomu nie trzeba przedstawiać gwiazdy tegorocznego festiwalu, Hanny Banaszak, której obecność jest najlepszym dowodem wysokiego poziomu tej imprezy – mówi prezydent Grażyna Dziedzic. – Artystka jest znana z wysublimowanego smaku, perfekcjonizmu, doskonałego warsztatu i wirtuozerskich umiejętności wokalnych. To diwa polskiej sceny, więc cieszę się, że będziemy mieli okazję posłuchać jej w Rudzie Śląskiej. Myślę, że skorzysta z tej możliwości wielu rudzian, których serdecznie zapraszam – mówi prezydent.

Około godz. 14.20 wszyscy artyści zbiorą się na ul. Wolności 26, pod Muzeum Miejskim im. M. Chroboka w Rudzie. Stamtąd przemaszerują do Parku Kozioła. O godz. 15.00 nastąpi wspólne wykonanie hejnału oraz uroczyste otwarcie festiwalu. Imprezę rozpocznie koncert Orkiestry Górniczej Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu pod dyrekcją Henryka Mandrysza. Następnie swój repertuar zaprezentują rudzkie zespoły: Orkiestra Dęta „Bielszowice” pod dyr. Zygmunta Kliksa /ok. godz. 16.20/, Orkiestra Dęta „Halemba” pod dyr. Piotra Szczygioła /17.10/ oraz Orkiestra Dęta „Pokój” pod dyr. Jacka Kampy /ok. 18.20/. Będzie można też zobaczyć zespół mażoretek z Amatorskiego Teatru „Pierro”, których występ przewidziano na godz. 18.00. Natomiast o godz. 19.20 swój recital wykona Hanna Banaszak. Artystce towarzyszyć będzie orkiestra rozrywkowa Polskiej Grupy Górniczej „Happy Big Band”.

W związku z przemarszem orkiestr wystąpią utrudnienia w ruchu drogowym. W dniu festiwalu, od godziny 14.15 do 14.45, ulica Wolności będzie zamknięta na odcinku od Muzeum do restauracji „Adria”. Nad bezpieczeństwem uczestników przemarszu będzie czuwać Policja i Straż Miejska.

Orkiestry dęte są nieodłączną częścią śląskiej kultury. Powstawały przy zakładach górniczych i zrzeszały przede wszystkim górników. Z biegiem lat do zespołów dołączali muzycy z różnych instytucji kultury, np. Opery Bytomskiej, Teatru Muzycznego w Gliwicach czy Filharmonii Zabrzańskiej. Tak powstała m.in. Orkiestra Górnicza Muzeum Górnictwa Węglowego, która wywodzi się z Orkiestry Dętej „Makoszowy” - zespołu, którego historia sięga 1906 roku. Zespołem dyrygowali kolejno: Heinrich Weiss, Franciszek Zygmunt, Herman Nikiel i Oskar Drońka. Od 1972 funkcję kapelmistrza pełni Henryk Mandrysz. Obecnie w orkiestrze gra ponad 50 muzyków, w tym dwie kobiety. Najmłodszy to Tomasz Makselon, ma 12 lat i gra na perkusji. Przed rudzką publicznością wystąpi też najstarszy muzyk, Jerzy Rokus, który ma 83 lata i ciągle pięknie gra na trąbce.

Najstarszą rudzką orkiestrą dętą jest zespół wywodzący się z KWK „Bielszowice”, który powstał w 1919 roku. Jego pierwszym kapelmistrzem był Pantaleon Bronny. Orkiestra liczyła wtedy 15 muzyków. W 1936 roku batutę kapelmistrza przejął syn Pantaleona – Fryderyk, a 27 lat później syn Fryderyka – Melchior. Kolejnymi kapelmistrzami byli: Emil Czyż, Henryk Hahn i Herbert Hahn. W 1976 roku orkiestra kopalni „Bielszowice” została połączona z orkiestrą kopalni „Zabrze”, a kapelmistrzem połączonego zespołu został Alfred Skutela. Od 1999 r. orkiestrę prowadzi Zygmunt Kliks, który jest także puzonistą Filharmonii Zabrzańskiej i nauczycielem w Państwowej Szkole Muzycznej w Zabrzu. Obecnie w orkiestrze gra 45 muzyków, w tym 5 kobiet. Najstarszy z muzyków, 76-letni Krystian Wolsztyniak, gra w orkiestrze na puzonie od 12. roku życia. Z kolei najmłodsza członkini, Sara Warzecha, ma 17 lat i gra na klarnecie.

Oprócz najstarszej, bielszowickiej orkiestry, podczas festiwalu zaprezentuje się również Orkiestra Dęta „Pokój”, która powstała w 1922 roku. Założyła ją grupa osób pragnących poprzez muzykę wyrazić swój patriotyzm. Muzycy z własnych funduszy kompletowali instrumenty, umundurowanie oraz nuty. Dyrygentami orkiestry byli kolejno: Wilhelm Kubisa /1925–1957/, Romuald Żurek /1957–1980/, Jan Karkoszka /1980-1982/ oraz Eugenius Kozyra /1982–1993/. Od 1993 roku orkiestrę prowadzi Jacek Kampa, który od 1984 roku grał w orkiestrze jako waltornista. Warto dodać, że w 1968 roku, kiedy połączono sąsiadujące ze sobą kopalnie „Wanda – Lech” i „Pokój” połączono również orkiestry obu zakładów. Z kolei w 1996 roku, po połączeniu kopalni „Pokój” i „Walenty-Wawel”, nastąpiło kolejne połączenie orkiestr w jeden zespół, który liczył ówcześnie blisko 120 muzyków. To właśnie orkiestrą kopalni „Walenty-Wawel” dyrygował legendarny Augustyn Kozioł, którego imię nosi festiwal. Obecnie orkiestra „Pokój” liczy 55 muzyków w wieku od 16 do 78 lat, w tym pięć kobiet.

Swój repertuar zaprezentuje również Orkiestra Dęta „Halemba”, która powstała w roku 1960 z inicjatywy Ryszarda Banika, Kazimierza Ćwieląga, Gerarda Rzepki i Jerzego Kościelnego. Jej pierwszym dyrygentem był Herbert Hahn, ówczesny koncertmistrz Wielkiej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia i Telewizji w Katowicach. Funkcję kapelmistrza pełnił przez 23 lata. W 1983 roku batutę przejął Jan Niesterok, a w 1986 roku Teodor Zając. Od 1991, przez 20 lat orkiestrą dyrygował Norbert Gemander, a od stycznia 2012 roku funkcję kapelmistrza pełni Piotr Szczygioł. Obecnie orkiestra liczy 44 muzyków, w tym trzy kobiety. Najstarszym członkiem zespołu jest Ewald Wawoczny, który ma 77 lat i gra na klarnecie, zaś najmłodszy jest Kamil Jurkiewicz, który ma 19 lat i gra na trąbce.

Rudzkie orkiestry mogą pochwalić się nie tylko długą historią, ale również wieloma sukcesami. Grały dla publiczności wielu polskich miast, jak również za granicą. Zespoły są laureatami różnych konkursów, a ich repertuar został uwieczniony na płytach. Obecnie orkiestry działają na zasadzie stowarzyszeń, jednak tak jak przez dziesiątki lat nadal łączą pokolenia i ludzi o tej samej, muzycznej pasji.


Komentarze