Baby poklachały na Ficinusie
10-03-2017, 22:00 Agnieszka Lewko
Konkursy, zabawy, występy i inne atrakcje czekały na rudzianki w piątkowy wieczór. Uczestniczki „Babskich Klachów na Ficinusie” w znakomitych nastrojach, przy kawie i kołoczu, obchodziły Dzień Kobiet.
- Cieszę się, że ten wieczór postanowiło spędzić z nami aż tyle kobiet. Mogą trochę odpocząć, wyluzować się, oderwać od codziennych obowiązków, pobyć we wspólnym gronie, zawrzeć nowe znajomości, a przede wszystkim poklachać do woli - zaznaczyła Inga Papkala, która poprowadziła imprezę.
Inga Papkala zaśpiewała i opowiedziała kawały i anegdoty nie tylko o mężczyznach, a Aleksandra Poloczek poprowadziła zabawy i przygotowała konkursy.
- Jest mi bardzo miło, że mogę spędzić ten wieczór w gronie koleżanek i w miłej atmosferze pełnej dobrej zabawy i humoru. Myślę, że takie spotkanie integruje, poza tym można tu poznać wiele nowych i ciekawych osób - powiedziała Maria Groja, uczestniczka imprezy. - Koleżanki, które były tu w zeszłym roku namówiły mnie do przyjścia i myślę, że za rok też zabiorę kolejne koleżanki - dodała Barbara Zawada.
Wytrawne gospodynie mogły spróbować swoich sił także w konkursie „kulania” klusek śląskich i w innych kulinarnych popisach.
- „Babskie klachy na Ficinusie” stają się już taką rudzką kobiecą tradycję. Docierają do mnie sygnały, że wiele pań czeka na tę imprezę i namawia kolejne osoby do wzięcia udziału - stwierdziła Inga Papkala.
Komentarze