Złoty Krzyż Zasługi

20-06-2012, 16:14 Monika Herman - Sopniewska

Stworzyła prawdziwy rodzinny dom 36 dzieciom. Każde z nich wyrosło na człowieka umiejącego kochać oraz radzić sobie w życiu. Dzisiaj Ewa Blacha, która od 30 lat prowadzi rodzinny dom dziecka w Rudzie Śląskiej, odebrała Złoty Krzyż Zasługi - odznaczenie I stopnia przyznawane przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. W imieniu Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego Złoty Krzyż Zasługi Ewie Blacha wręczył Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak, który nazwał ją – ikoną rodzicielstwa zastępczego:

- Ewa Blacha jest dobrym wzorem do naśladowania. Osobą niezwykle uczciwą przez wszystkie jej lata działalności. To nie jest taka mama, która tylko głaszcze po głowie i rozpieszcza. To jest taka mama, która daje wiele miłości, ale jednocześnie uczy życie, pokazuje ramy tego życia, uczy odpowiedzialności za podejmowane decyzje przez dziecko – mówił Marek Michalak podczas spotkania.

Uroczystość odbyła się w Szpitalu Chorób Płuc w Orzeszu, gdzie obecnie przebywa pani Ewa. Złoty Krzyż Zasługi jest nagrodą ustanowioną przez Sejm Rzeczypospolitej „dla osób spełniających czyny przekraczające zakres ich zwykłych obowiązków, a przynoszące znaczną korzyść Państwu lub obywatelom”.

Pani Ewa powtarza, że podstawą jej służby jest miłość do dzieci, życiowy optymizm zgodnie z zasadą, że „szklanka jest do połowy pełna, a nie pusta”. Ta służba jest jej sposobem na życie. Podczas uroczystości nie ukrywała wzruszenia.

 - Strasznie się cieszę. To spadło na mnie jak z nieba. Nic nie wiedziałam, że otrzymam Złoty Krzyż Zasługi – mówiła Ewa Blacha uradowana uroczystością.

W 2008 r. przybrana mama została kawalerem Orderu Uśmiechu, jedynego odznaczenia przyznawanego dorosłym przez dzieci za wyjątkową, nietuzinkową działalność, która przynosi dzieciom najwięcej radości, często ratuje ich życie. Order przyznawany jest w Polsce przez Międzynarodową Kapitułę Orderu Uśmiechu z siedzibą w Warszawie. W ubiegłym roku, w 30. rocznicę prowadzenia rodzinnego Domu Dziecka, państwo Blacha odebrali medal od prezydenta miasta Ruda Śląska. Dziś prezydent miasta Grażyna Dziedzic obecna na uroczystości mówiła niemniej wzruszona:

 „Ruda Śląska może być dumna z pani Ewy. Ewa jako jedna z pierwszych w Polsce zakładała wraz z mężem rodzinny dom dziecka. Wychowali bardzo dużą gromadkę dzieci. Wiele dzieci dzięki nim znalazło rodziny adopcyjne, co w polskim prawie nie jest takie proste. Przede wszystkim nie dość, że wychowuje dzieci, wnuki to jeszcze zawsze wszystkim pomaga, nikomu nigdy nie odmawia pomocy.     

Rodzinny Dom Dziecka w Rudzie Śląskiej przy ul. Leśnej 18 powstał 1 stycznia 1981 roku. Prowadzenia Domu podjęła się Ewa Blacha, rezygnując z pracy nauczyciela. Jej mąż Andrzej Blacha, ówczesny dyrektor Liceum Ogólnokształcącego w Rudzie Śląskiej, od pierwszych dni wspierał żonę w trudzie prowadzenia domu. Państwo Blacha posiadali już dwoje własnych dzieci, syna i córkę.

- Mama wychowywała nas tak, że nie odczuwało się żadnych różnic. Wszyscy ci, którzy wychowywani byli w naszym rodzinnym domu dziecka to moi bracia i moje siostry. Zawsze było wesoło. To był dom pełen uśmiechu, pełen miłości i za to dziękuję mojej mamie – mówiła jedna z rodzonych córek pani Ewy - Joanna Ilska.

W kwietniu 1981 roku przyjęli do Rodzinnego Domu Dziecka pierwsze dzieci - rodzeństwo: 7-letnią Ewę, 5-letnią Basię i 8-letniego Piotra. Przez następne 30 lat do rodziny Państwa Blacha dołączały kolejne dzieci. Przez te wszystkie lata Państwo Blacha wychowali 36 dzieci. Pan Andrzej zmarł w ubiegłym roku. Z uwagi na swoje wykształcenie pani Ewa i pan Andrzej kładli duży nacisk na naukę. Byli emocjonalnie związani z każdym dzieckiem, a i wychowankowie wraz z własnymi dziećmi często odwiedzają Dom przy ul. Leśnej. Pani Ewa ma 16 wnucząt.