Wzrastająca świadomość

11-02-2012, 14:58 Tadeusz Piątkowski

Przez wiele lat spadki temperatur były sygnałem alarmowym dla straży pożarnej w zakresie wyjazdów do pożarów spowodowanych dogrzewaniem mieszkań oraz zaczadzeń. By tego uniknąć, Komenda Miejska Straży Pożarnej wraz z Zarządami Spółdzielni Mieszkaniowych prowadziła akcję profilaktyczną w zakresie uniknięcia takich zagrożeń. – Odpukać w niemalowane drewno, ale wygląda na to, że ta akcja odniosła skutek. W tym roku, podczas mroźnych dni mieliśmy dziesięć wyjazdów do akcji związanych z tlenkiem węgla. Trzy osoby zostały odwiezione do szpitala w celu dokonania badań. W porównaniu do lat poprzednich jest to kolosalna poprawa – mówi zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej, st. kpt. Andrzej Małysiak. Czyżby była aż tak dobrze? – Nie do końca. Wiele osób tradycyjnie przy docieplaniu mieszkań, tak je uszczelnia, że nie ma żadnego dopływu powietrza. O ile jeszcze w pokoju powietrze staje się „ciężkie”, to jest szansa da dopływ świeżego prze wychodzeniu na zewnątrz. Gorzej jest z łazienkami i kuchniami. Zatykanie kratek wywietrzników przy kuchenkach gazowych i gazowym ogrzewaniu wody, może doprowadzić do tragedii. Ilość wydzielających się szkodliwych gazów działa zabójczo. Dlatego też apeluję o zdrowy rozsądek. Nie zatykajmy kratek wentylacyjnych, dbajmy o drożność przewodów kominowych i doprowadzajmy do pomieszczeń świeże powietrze. W trosce o własne bezpieczeństwo – dodaje Andrzej Małysiak.

Rudzka Straż Pożarna miała też jeden wyjazd do pożaru. W czwartek, 9 lutego na ulicy rybnej wybuchł pożar spowodowany zbyt mocnym nagrzaniem kominka. Zapaliła się belka stropowa i potrzebna była straż. Ofiar w ludziach nie było, ale szkód materialnych uniknąć się nie dało.