Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Prezydent miasta bez absolutorium

22-06-2017, 20:44 Joanna Oreł

Prezydent Miasta Grażyna Dziedzic bez uchwały absolutoryjnej. Pomimo pozytywnej opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej oraz jednego z najlepiej wykonanych budżetów miasta w województwie, rudzcy radni nie podjęli uchwały o udzieleniu absolutorium prezydent z tytułu wykonania budżetu miasta za 2016 r. Zadecydowały o tym wstrzymujące głosy radnych PO i PiS. Chwilę wcześniej ci sami radni w większości przyjęli sprawozdanie finansowe za miniony rok, które dawało „zielone światło”, by takiego absolutorium udzielić.

To nie pierwszy raz kiedy część rudzkich radnych nie chciała udzielić prezydent miasta absolutorium. – Jakoś dziwnym trafem mamy zawsze popis. Do nieudzielenia absolutorium przez radnych zdążyłam już się przyzwyczaić. Do tej pory tylko raz, w 2012 r, takie absolutorium zostało mi przyznane. Przypomnę tylko, że absolutorium to nic innego, jak ocena merytoryczna wykonanego budżetu. A zarówno Regionalna Izba Obrachunkowa, jak i komisje Rady Miasta oceniły wykonanie budżetu pozytywnie - powiedziała prezydent.

Zdecydowana większość radnych, którzy wstrzymali się od głosowania nad uchwałą absolutoryjną, 1,5 godziny wcześniej przyjęła sprawozdanie finansowe za 2016 r. Podczas dyskusji nad uchwałą absolutoryjną Andrzej Stania (PO), przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Rady Miasta, mówił, że nie można zagłosować za udzieleniem absolutorium, ponieważ na rynku w Nowym Bytomiu nie zostały zainstalowane parasole, pod którymi w gorące dni mogą schronić się mieszkańcy. Natomiast Marek Wesoły (PiS) podkreślał, że sesja absolutoryjna to jedyny moment, kiedy radni mogą powiedzieć, że nie ze wszystkim się zgadzają jeśli chodzi o politykę miasta. – Jako klub radnych PiS będziemy głosować inaczej niż przy poprzedniej uchwale i wiemy, że nie do końca będziemy w prawie – tłumaczył taką decyzję podczas dyskusji nad uchwałą. - Wstrzymujemy się od głosu, nie ze względu na wykonanie budżetu, ale całokształt zarządzania miastem – mówił w swoim wystąpieniu.

Ostatecznie za udzieleniem absolutorium głosowało 11 radnych, tylu samo wstrzymało się od głosu. Taki wynik oznacza, że uchwała nie została podjęta, ponieważ Ustawa o samorządzie gminnym stanowi, że uchwałę w sprawie absolutorium rada gminy podejmuje bezwzględną większością głosów ustawowego składu rady gminy. W Rudzie Śląskiej w Radzie Miasta zasiada 25 radnych. By uchwała przeszła bezwzględną większością głosów „za” powinno zagłosować przynajmniej 13 radnych.

Jak zatem wygląda wykonanie budżetu za 2016 r., które nie znalazło uznania w oczach wszystkich radnych? Ubiegłoroczne dochody miasta zamknęły się w kwocie 687,5 mln zł, natomiast wydatki wynosiły 689,3 mln zł. Dochody wykonane zostały w 101,4 proc., natomiast wydatki w ponad 98,8 proc. Dzięki rosnącym dochodom miasta zmniejszył się wskaźnik zadłużenia i to mimo rekordowych wydatków na inwestycje w kwocie ponad 91 mln zł. - Dzięki temu, że dużym strumieniem pozyskujemy środki zewnętrzne, możemy w większym zakresie sami realizować inwestycje, nie opierając się tak bardzo na kredytach – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic.

Potwierdzeniem tych słów są dane przedstawione przez RIO w Katowicach. Wynika z nich, że Ruda Śląska znalazła się na pierwszym miejscu wśród 167 gmin województwa śląskiego pod względem pieniędzy, jakie w 2016 r. wpłynęły do budżetu z funduszy europejskich. W sumie była to kwota niemal 45 mln zł. - Dzięki temu na realizację inwestycji mogliśmy w ubiegłym roku zaciągnąć mniejszą transzę kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Pierwotnie miało to być ok. 89 mln zł, a skończyło się na kwocie 40 mln zł – wskazuje prezydent miasta.

Stabilna sytuacja Rudy Śląskiej ma swoje odzwierciedlenie także we wskaźnikach finansowych dotyczących budżetu miasta. Tzw. wskaźnik samofinansowania, który w 2015 r. wyniósł 71 proc., w ubiegłym roku wzrósł do ponad 98 proc. – Wartość tego wskaźnika obrazuje stopień, w jakim miasto finansuje inwestycje ze środków własnych, czyli z nadwyżki operacyjnej i dochodów majątkowych. Generalnie im wartość tego wskaźnika jest wyższa, tym mniejsze ryzyko utraty płynności finansowej przez miasto – tłumaczy Ewa Guziel, skarbnik miasta.

Innym ważnym wskaźnikiem obrazującym stan miejskich finansów jest wskaźnik zadłużenia, który pokazuje udział zobowiązań w dochodach ogółem. W 2016 r. wyniósł on 29,2 proc. Poza wzrostem o niespełna 2 proc. w 2015 r., utrzymuje się on na mniej więcej stałym poziomie od 2012 r., choć w tym czasie wydatki na inwestycje wzrosły z 54 mln zł w 2012 r. do 91,1 mln zł w 2016 r. - Jeszcze w 2010 r. zadłużenie miasta w stosunku do dochodów przekraczało 43 proc. Jak widać, wykonaliśmy ogromną pracę, żeby uzdrowić finanse miasta. Dziś jego kondycja jest dobra, tym samym możemy sięgnąć po pieniądze z nowej puli środków unijnych – podkreśla Grażyna Dziedzic.

Dobre wskaźniki budżetowe wynikają z rosnących dochodów miasta. W 2012 r. wynosiły one 544,4 mln zł, w ubiegłym roku było to już 687,5 mln zł. - Co ciekawe, nawet ubiegłoroczny budżet w pierwotnej wersji przewidywał mniejsze wykonanie po stronie dochodów. Na koniec roku plan wskazywał na 678 mln zł dochodów, a ostatecznie były one większe o ponad 9 mln zł. Podobnie rzecz się miała z dochodami majątkowymi, które analogicznie zwiększyły się o prawie 7,5 mln zł,a porównując je z planem ze stycznia 2016 r. zwiększono je aż o 46 mln zł – informuje Ewa Guziel. Tak duży przyrost dochodów majątkowych wynika ze skuteczności władz miasta w pozyskiwaniu środków zewnętrznych.

Spośród ubiegłorocznych wydatków miasta najwięcej przeznaczono na oświatę – była to kwota ponad 226 mln zł. W dalszej kolejności środki przeznaczono na zadania z zakresu pomocy społecznej – 175,7 mln zł oraz transport i łączność – ponad 72,7 mln zł.

Na inwestycje w ubiegłym roku miasto przeznaczyło 91,1 mln zł. To najwięcej w ostatnich latach. 39,4 mln zł z tej sumy przeznaczono na budowę II odcinka trasy N-S. Kolejną znaczącą ubiegłoroczną inwestycją była budowa sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 14, która kosztowała 4,4 mln zł. Ponad 2 mln zł przeznaczono z kolei na budowę stadionu lekkoatletycznego, natomiast ponad 9 mln zł wydatkowano na termomodernizacje placówek oświatowych.

Ponadto w ubiegłym roku ponad 18,8 mln zł przeznaczono na remonty. Najwięcej na infrastrukturę drogową – 8,8 mln zł, gospodarkę mieszkaniową – 4,9 mln zł oraz oświatową – 2 mln zł.

Źródło: UM Ruda Śląska


Komentarze


29-06-2017, 20:30
mieszkaniec napisał(a):

Panie Stania,dlaczego za Pana prezydentury nie było parasoli na placu przed urzędem ? . A teraz co to Pan wymyśla ?

29-06-2017, 12:53
mieszkaniec napisał(a):

Czy za prezydentury Pana Stani były parasole na rynku ? Panie Stania więc o co Panu chodzi ?