Podpalono aż 13 aut!
30-01-2015, 09:04 Joanna Oreł
Seria podpaleń w Rudzie Śląskiej. W nocy z czwartku na piątek w naszym mieście spłonęło 13 aut. Być może to sprawka seryjnego podpalacza. Policja rozpoczęła dochodzenie.
Około godziny 3.30 Straż Pożarna w Rudzie Śląskiej otrzymała pierwsze zgłoszenie w sprawie podpalenia samochodów. Jednak to był dopiero początek. Później napływały kolejne telefony.
- Dotyczyły one pożarów pojazdów przy ulicach Placu Szkolnego, Ściegiennego, Piłsudskiego, Kowalskiego oraz Pordzika - relacjonuje Klaudiusz Cop, rzecznik prasowy rudzkiej Straży Pożarnej.
To oznacza, że pożary dotyczyły czterech dzielnic - Bykowiny, Wirku, Chebzia oraz Kochłowic. W sumie spaliło się 13 samochodów. Spłonęły m.in. auta marek: volkswagen, opel astra, opel corsa, mercedes i peugeot 206.
- Pięć z nich spaliło się doszczętnie, a osiem zostało nadpalonych - wyjaśnia Cop.
Dochodzenie w sprawie ustalenia sprawców wszczęła rudzka policja. - Sprawdzimy akta z listopada 2014 roku, bo wówczas również doszło do podpaleń pojazdów - zapowiada Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy KMP Ruda Śląska.
Policja nie może póki co stwierdzić, czy nocne podpalenia mają związek z tym ostatnim - w Halembie, bo wówczas sprawy nie zgłosił żaden z pokrzywdzonych. Teraz jednak napływają już pierwsze zgłoszenoa.
- Policjanci z Wydziału Kryminalnego przesłuchają zarówni właścicieli pojazdów, jak i świadków zdarzeń w celu ustalenia sprawców - wyjaśnia Ciozak.
Nieoficjalnie mówi się o tym, że podpalenie samochodów to pokłosie kibicowskich porachunków.
Komentarze