Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Paśniki przeszkadzają rudzianom

22-02-2018, 08:45 Agnieszka Lewko

Mieszkańcy ulicy Sobieskiego poinformowali naszą redakcję o nieprzyjemnym zapachu, dobiegającym z łąk, które sąsiadują z ich domami. Jak się okazuje powodem unoszącego się fetoru, są paśniki dla zwierząt, które według mieszkańców usytuowane są za blisko zabudowań mieszkalnych.

- Męczymy się z tym już dwa lata. Zaraz przy naszych posesjach biegają dziki i lisy, a przez to my się boimy wychodzić z domu. Nie mam nic przeciwko dokarmianiu zwierząt, ale uważam, że paśniki znajdują się zbyt blisko domów, a co za tym idzie, to to, że jesteśmy narażeni nie tylko na częsty kontakt z leśnymi zwierzętami, ale i wdychanie tego smrodu, który szczególnie w lato robi się nie do wytrzymania- wyjaśnia pan Andrzej, jeden z naszych Czytelników.

Rudzianie uważają, że paśniki i powinny zostać zlikwidowane lub przeniesione w inne miejsca, gdzie nie będą przeszkadzały w codziennym funkcjonowaniu mieszkańców. Informują także, że mężczyzna, który zajmuje się dokarmianiem zwierzyny, robi to na własną rękę, nie uzgadniając wcześniej warunków z właścicielem terenu. O sprawie poinformowana została już rudzka straż miejska, która zajęła się badaniem sprawy.

- Podjęliśmy działania w tej sprawie i prowadzimy obecnie czynności wyjaśniające  - informuje Marek Partuś, komendant Straży Miejskiej w Rudzie Śląskiej. - W myśl przepisów obowiązujących do stycznia tego roku, dzierżawcy i  zarządcy obwodów łowieckich nie byli zobowiązani do ustalania wykonywania obowiązku dokarmiania z właścicielem terenu, znajdującego się w obrębie obwodu łowieckiego. Jednak 17 stycznia 2018 roku zostały wprowadzone zmiany w przepisach dotyczących przedstawionego problemu, które pozwalają na dokarmianie zwierzyny, po uzgodnieniu miejsca z właścicielem, posiadaczem lub zarządcą gruntu, jeśli działanie to nie stwarza zagrożenia epizootycznego - dodaje.


Komentarze