Parkowanie na zakazie
27-06-2017, 12:04 Agnieszka Lewko
Kolejna interwencja naszego Czytelnika dotyczy ograniczonej widoczności z wyjazdu z ulicy Żurawiej na ulicę Radoszowską. - Jakieś kilkanaście metrów przed wyjazdem z ulicy Żurawiej, na Radoszowskiej postawiony jest znak zakazu parkowania, na który kierowcy bardzo często nie zwracają uwagi i parkują tam samochody. Przez to widoczność jest ograniczona - informuje pan Wiesław z Kochłowic. - Może dobrze by było zamontować tam lustro, żeby można było w nim zobaczyć nadjeżdżające pojazdy - dodaje.
Jak się okazuje pracownicy z rudzkiego Urzędu Miasta znają sprawę i zamontowanie lustra drogowego nie jest możliwe. - Lokalizacja zatoki autobusowej naprzeciw ulicy Żurawiej wyklucza możliwość montażu lustra drogowego - zaznacza Barbara Mikołajek-Wałach, naczelnik Wydziału Dróg i Mostów Urzędu Miasta Ruda Śląska. - Wizja tego terenu potwierdziła postój pojazdów w obszarze obowiązywania znaku B-35 „zakaz postoju” i dlatego powyższe wykroczenia należy zgłaszać bezpośrednio organom kompetentnym w zakresie kontroli ruchu drogowego, czyli policji lub straży miejskiej - dodaje.
Rudzka policja jednak zaznacza, że jeszcze żaden z mieszkańców nie poinformował mundurowych o problemie, a patrole - Policja nie otrzymała żadnego zgłoszenia o łamaniu zakazu parkowania we wspomnianym miejscu, więc nie zareagowaliśmy na ten problem. Jeśli jednak ktoś poinformuje nas o takiej sytuacji, niezwłocznie będziemy interweniować. Do tej pory patrole policyjne nie ujawniły tam żadnego nagminnego łamania prawa - podkreśla Roman Aleksandrowicz z Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.
Komentarze