Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Oceanarium w Rudzie Śląskiej? To możliwe

26-05-2017, 10:18 Joanna Oreł

Czy w Rudzie Śląskiej może powstać oceanarium? Szanse są na to bardzo duże, bo wrocławski inwestor, który chce wybudować tego typu atrakcję na Śląsku, bierze pod uwagę – oprócz naszego – tylko dwa miasta. Głównym atutem Rudy Śląskiej będzie z pewnością m.in. dobra lokalizacja. Konkretne ustalenia w tej sprawie – jak zapowiada wiceprezydent Krzysztof Mejer – będą znane jednak dopiero jesienią.

Dotychczas jedyne, konkurencyjne na skalę kraju, ale także i największe oceanarium w Europie znajduje się we Wrocławiu. Teraz Ruda Śląska ma szansę także stać się takim miejscem. Wrocławska firma PFI planuje na Śląsku budowę ogromnego oceanarium. Pod uwagę brane są trzy miasta – Zabrze, Chorzów i Ruda Śląska. Władze naszego miasta nie ukrywają, że zależy im na takiej atrakcji.

– Ruda Śląska jest bardzo zainteresowana taką inwestycją na swoim terenie i dokłada wszelkich starań, żeby była ona w mieście realizowana – podkreśla Krzysztof Mejer, wiceprezydent Rudy Śląskiej. – Naszym atutem jest przede wszystkim świetna lokalizacja – w sercu budowanej metropolii oraz z doskonałym dojazdem, który mamy dzięki połączeniu z autostradą A4, Drogową Trasą Średnicową oraz trasą N-S. Dzięki temu, jeżeli oceanarium powstanie w naszym mieście, to drogi nie będą zakorkowane przez osoby, które przyjadą je odwiedzić. Chcemy pokazać, że Ruda Śląska to nie tylko miasto, które węglem stoi, ale ma też szereg innych atrakcji i że można tutaj dobrze wypocząć i doskonale spędzić wolny czas – dodaje.

Inwestorowi zaproponowano lokalizację w Rudzie przy ul. 1 Maja (na granicy Czarnego Lasu i Rudy) na wysokości przystanku Ruda 1 Maja po prawej stronie, jadąc w kierunku Czarnego Lasu. – To jest nieruchomość, która ma dobre warunki geofizyczne. Nie ma tam niebezpieczeństwa wystąpienia negatywnych skutków eksploatacji górniczej. Wykonaliśmy wstępne badanie, by odpowiedzieć na pytanie, czy można tam taki obiekt lokować i wiemy, że można – zaznacza Krzysztof Mejer.

Jak jednak zdradza wiceprezydent, jeżeli chodzi o inwestycje typu oceanarium, władze miasta nie będą prowadzić rozmów wyłącznie z jednym inwestorem. – Zaprosimy do rozmów wszystkich zainteresowanych – podkreśla Krzysztof Mejer. Dopiero od ich wyników będzie zależało, czy i w jaki sposób Ruda Śląska włączy się w realizację pomysłu. – Jesienią będziemy wiedzieć konkretnie, na czym stoimy – zapowiada wiceprezydent.

Foto: Pixabay

 


Komentarze