Noga z gazu na Nowobukowej

23-02-2017, 13:05 Agnieszka Lewko

Rudzka policja odbiera sygnały, że na ulicy Nowobukowej, łączącej Bielszowice z Czarnym Lasem, dochodzi do przypadków wykroczeń. Jazda po wybudowanym pół roku temu odcinku trasy N-S zachęca kierowców do rozwijania wyższych niż dozwolone prędkości. Warto zapamiętać, że cały odcinek ul. Nowobukowej objęty jest ograniczeniem prędkości do 50 km/h.

– Codziennie jeżdżę tą trasą, moja rodzina i znajomi także. Z tego co widzę, mało kto przestrzega ograniczenia do 50 km/h. Zresztą ja też nie przestrzegałam, bo cały czas myślałam, że obowiązuje tam „siedemdziesiątka” tak, jak na terenie niezabudowanym, bo prawie na całej trasie nie ma budynków.  To jednak zmieniło się w momencie, kiedy zostałam ukarana mandatem – przyznaje pani Karolina z Bielszowic.

Zbyt szybka jazda na tym odcinku drogi powoduje, że policja kieruje tam wzmożone patrole. Poza tym, policja zaznacza, że droga ta przebiega przez teren zabudowany i zarządca drogi nie przewidział na tym odcinku podwyższenia dopuszczalnej prędkości. – Dziwi mnie fakt, że niektórzy z  mieszkańców myślą, że nie obowiązuje tam ograniczenie. Pamiętajmy, że każda droga w naszym mieście, na której nie ma znaków ograniczających dopuszczalną prędkość, jest drogą, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości związane z terenem zabudowanym, czyli 50 km/h – tłumaczy Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy rudzkiej policji.