Facebook
Aktualny numer

Najlepszy tygodnik i portal społeczno-kulturalny
w Rudzie Śląskiej

Nie ma naruszenia prawa

20-11-2012, 09:31 Monika Herman - Sopniewska

Krematorium w Wirku działa zgodnie z prawem – tak uważa Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego w Warszawie. Jego zdaniem decyzja o pozwoleniu na budowę krematorium „nie została wydana z rażącym naruszeniem przepisów obowiązujących w dniu jej wydania”.

Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego podważył główne przesłanki, jakie mogły przemawiać za nieważnością pozwolenia na budowę krematorium w Wirku. W uzasadnieniu swojej decyzji Główny Inspektor stwierdził, że sporna inwestycja nie oddziałuje znacząco na środowisko oraz nie kłóci się z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W obszarze ulic Magdziorza i Nowary wspominany plan dopuszcza bowiem funkcjonowanie inwestycji nie wymagających decyzji środowiskowych, a do takich, zgodnie z obowiązującym prawem, zalicza się krematoria. GINB obalił tym samym argumenty, na które powoływali się dotychczas przeciwnicy wireckiego krematorium: „na terenie oznaczonym MW1, jest możliwa lokalizacja domu pogrzebowego z urządzeniem do kremacji zwłok”, czytamy w rozstrzygnięciu.

- W planie zagospodarowania przestrzennego symbolem MW1 oznacza się nieuciążliwą funkcję usługową – tłumaczy prezydent Grażyna Dziedzic. – Na tym obszarze mogą działać usługi handlu, gastronomii, rzemiosła, funkcje biurowe, gabinety oraz inne funkcje usługowe stanowiące uzupełnienie i wzbogacenie funkcji podstawowej. Niestety w naszym przypadku GINB zaliczył do nich także instalację do spopielania zwłok – mówi prezydent Rudy Śląskiej.

Decyzja GINB uchyliła w całości wydane w sierpniu tego roku rozstrzygnięcie Wojewody Śląskiego, który stwierdził nieważność pozwolenia na budowę wireckiego krematorium. Od jego decyzji odwołanie wniósł jednak inwestor, który skierował sprawę do rozpatrzenia przez Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Ten ostatni w całości uchylił zaś zaskarżoną decyzję Wojewody, stwierdzając tym samym, że instalacja do spopielania zwłok działa zgodnie z prawem. – Mieliśmy nadzieję, że Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego rozstrzygnie sprawę na korzyść mieszkańców. Szkoda, że w tej kwestii nie został wzięty pod uwagę czynnik ludzki – komentuje prezydent Dziedzic.

Decyzja Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego nie jest prawomocna. Władze Rudy Śląskiej mają 30 dni na zaskarżenie jej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.  Decyzja, czy skarżyć rozstrzygnięcie GINB konsultowana będzie jeszcze z mieszkańcami.

 

 

 

 

 

 

 


Komentarze


21-11-2012, 09:47
ignac napisał(a):

Przejeżdżałem tam niedawno, widzę czarny gęsty dym nad ul. Nowary, więc wjechałem tam z ciekawości, zobaczyć czy to krematorium tak kopci. Okazało się, że czarne, niebieskie i żółto-zielone dymy pochodzą z kominów tych kamienic mieszkalnych. Było ich tyle, że ulica była zamglona, nie było czym oddychać. Czym ci ludzie tam palą? Z komina krematorium ani śladu dymu. Może czas dać spokój, skoro minister stwierdził to, co w sezonie zimowym każdy może zobaczyć na własne oczy.. Ot, taka uwaga na marginesie.

20-11-2012, 20:35
dorota napisał(a):

a poza tym było wiadomo od początku że ta spalarnia i tak zostanie dopuszczona do użytku ,przecież taka inwestycja nie może się przecież marnować co innego jak stoją mieszkania puste mogą niszczeć a ludzią i tak niedają bo zato niema tyle kasy ile za spalenie ludzi

20-11-2012, 20:29
dorota napisał(a):

pani prezydent często zmienia zdanie ....ale władzy wolno i niema znaczenia czy dzis mówi tak a jutro inaczej liczą się zyski.....

20-11-2012, 10:07
jolka napisał(a):

uwazam sie ta budowa nie ma nic wspólnego aby ludziom zrobic zle jestem a pozdrawiam