Miss Rudy Śląskiej 2012

26-08-2012, 22:43 Michał Ciastoń

Ruszyły przygotowania do kolejnej edycji konkursu Miss Rudy Śląskiej. Dziesięć kandydatek wystartuje o tytuł najpiękniejszej rudzianki, dwie z nich dostały się do finału poza drogą castingu – wygrywając dziką kartę w głosowaniu organizowanym przez Fantasy Park.

- Nie stresuję się. Traktuję to raczej jako przygodę. Trafiłam tu tak naprawdę z przypadku, ponieważ wygrałam dziką kartę – mówi Ewelina Warchala.

Katarzynę Spychałę do konkursu przekonał jej chłopak, dla niej to po prostu nowe doświadczenie.

- Nie pokładam w tym pomyśle wielkich nadziei, ale oczywiście każda z nas cieszyłaby się, jeśli mogłaby zdobyć tytuł miss – komentuje Katarzyna Spychała tuż przed próbą.

Na razie spokojnie i bezstresowo, wybory traktują jak dobrą zabawę. Stres zapewne dojdzie tuż przed finałem, który odbędzie się 29 września na deskach Miejskiego Centrum Kultury. Do tego czasu kandydatki czekają liczne próby. Dziewczyny zaprezentują się m. in. w strojach wieczorowych, kąpielowych i sukniach ślubnych. Przez miesiąc będą przygotowywane pod okiem reżysera i scenarzysty Bartłomieja Latoszka oraz choreograf Agnieszki Ślusarek.Większość z dziewczyn miała nikły kontakt ze sceną i blaskiem reflektorów. To dla nich duże wyzwanie. By podczas konkursu wypadły jak najlepiej zadba reżyser.

- Jest to trudne zadanie na samym początku, dopóki się dziewczyn nie pozna – komentuje Bartłomiej Latoszek. - Nie zajmujemy się przemianą kandydatek w kogoś innego. Spróbujemy je jak najlepiej przygotować do zaprezentowania się w nowej roli. Większość z dziewczyn nie miała kontaktu ze sceną, ani tego typu działaniami. Teraz będą musiały pokazać jakie są ładne, atrakcyjne i interesujące. Osobiście nigdy nie mam żadnej faworytki – to jest zasada mojej pracy. Dla mnie one już wszystkie wygrały.

Choreograf Agnieszka Ślusarek poznaje dopiero dziewczyny i ich możliwości. Jednego jest pewna, gala będzie zajmującym widowiskiem. 

- Nie mogę określić, czy dziewczyny mają potencjał, bo jeszcze tego nie wiadomo. To wyniknie z czasem. Faworytki też jeszcze nie mam. Jest za wcześnie na tego rodzaju typowanie. Choreografię wymyślam na bieżąco, ponieważ zależy ona od predyspozycji kandydatek. Jeśli dziewczyny będą sobie dobrze radziły, dopasuję układ bardziej wymagający – mówi Agnieszka Ślusarek.

Choreografie, muzyka i światła są bardzo ważnymi aspektami takiego przedsięwzięcia, jednak najważniejsze są tu same kandydatki. To właśnie w tej dziesiątce znajduje się przyszła Miss Rudy Śląskiej 2012 roku. I to ona przejmie koronę od ubiegłorocznej miss Rudy Śląskiej – Magdaleny Jersz.

Głównym organizatorem imprezy są Wiadomości Rudzkie, współorganizatorem – Miejskie Centrum Kultury.

- Ruda Śląska to miasto, w którym nie brakuje pięknych dziewczyn. I to jest dobry czas i miejsce, żeby te dziewczyny pokazać. Kontynuujemy długoletnią tradycję wyborów miss Rudy Śląskiej organizowanych przez Wiadomości Rudzkie i mamy nadzieję, że w tegorocznym finale nie zabraknie  pań, które ujmą nas nie tylko urodą, ale i intelektem – mówi Arkadiusz Kudela, organizator imprezy.  

Nasi czytelnicy będą mogli wybrać również Miss Wiadomości Rudzkich. Już w kolejnym numerze opublikujemy zdjęcia kandydatek. Głosowanie będzie odbywało się również w internecie na stronie www.wiadomoscirudzkie.pl oraz na facebooku.

Na finałową galę zapraszamy 29 września do  MCK-u, poprowadzą ją Monika Herman–Sopniewska (dziennikarka naszej redakcji) oraz Marek Durmała (dziennikarz TVP Katowice).

 

Michał Ciastoń

Foto: Izabela Nowrotek