Grząska sprawa
16-01-2013, 11:15 Robert Połzoń
Przejeżdżając ulicą Wolności widzimy piękne, odnowione familoki. Wizytówka miasta. Budynki kolonii robotniczej na Karmańskim w dzielnicy Ruda robią wrażenie. Czar jednak pryska kiedy wejdziemy pomiędzy nie. Mieszkańcy toną w błocie. Nie da się przejść, a obiecywanej kostki jak nie było, tak nie ma.
- Plac jaki powstał po wyburzonych budynkach gospodarczych - chlewikach, które rozciągały się na całej długości ulicy Raciborskiej i Wolności jest w opłakanym stanie. Rozjeżdżone błoto, które zalega na większej powierzchni tego obszaru jest nie do zniesienia – pisze do Redakcji Michał Maciejski zaniepokojony mieszkaniec budynku przy ulicy Raciborskiej - Administracja Perspektywa do której należy ten teren miała jesienią 2012 uporać się z tym problemem. Miała być położona kostka. Niestety nic się tu nie dzieje - dodaje.
Dla mieszkańców okolicznych familoków, przejście przez plac staję się misją nie do wykonania.
- Taki stan utrzymuję się już od około roku. To zakłóca normalne funkcjonowanie. Nie można zaparkować samochodu, nie można wyrzucić śmieci, nie można w normalny sposób wyjść poza podwórko - mówi Wojciech Porwol lokator budynku przy ulicy Raciborskiej.- Buty praktycznie codziennie po przyjściu do domu trzeba czyścić. Jest tu tak jak na wsi.
Mieszkańcy powoli tracą cierpliwość, bo codzienne wychodzenie z domu staje się koszmarem. Chcą wiedzieć kiedy ich ulica będzie na miarę XXI wieku.
- Teren w kwartale ulic Raciborskiej – Wolności w Rudzie Śląskiej jest w trakcie kompleksowych robót związanych z nowym zagospodarowaniem. Roboty te obejmują między innymi wykonanie nowej nawierzchni z kostki betonowej, miejsc parkingowych, placu zabaw, zieleńców i zagród gospodarczych oraz oświetlenia parkowego – tłumaczy Aleksandra Wilk zastępca prezesa ds. eksploatacji MGSM "Perspektywa" - Rozpoczęcie robót poprzedzone było budową kanalizacji deszczowej (do tej pory nieistniejącej na tym terenie), modernizacją kanalizacji sanitarnej oraz zmianą miejsca posadowienia słupów instalacji elektrycznej. – dodaje.
- Przewidywany termin rozpoczęcia dalszych prac (zgodnie z harmonogramem) to połowa stycznia 2013 r. Należy się spodziewać, że do zakończenia robót upłynie około pół roku i w tym czasie niestety mieszkańcy muszą się liczyć z ograniczeniami w możliwości z korzystania z podwórka – podkreśla Aleksandra Wilk.
foto: MM
mieszkaniec beZ WOLNOŚCI napisał(a):
racja...ale jak ich nie ma to jest jakoś jaśniej , przejrzyściej -ale ten syf nosi się do domu za każdym razem, w lato jak zawieje to ani okna się nie opłaca otwierac bo cały piach i syf zaraz jest na meblach i podłodze ! teraz jak naje....ło śniegu i zaczął sie topić to ni h ja żeby iść ze śmieciami na hasiok! a jak przejść na autobus ? no k....a jak ? ani płytek na chodnikach , jeden wielki syf !!! jak tego nie zrobia do wakacji to pewne mają że petycja i skarga będzie do wojewody,bo innej rady nie ma a PERSPEKTYWA - jeden wielki burdel mają i ludzi głęboko - ale remontowe trzeba płacić...... darmozjady
rudzianka napisał(a):
W tej SM=MGSM nic nie zdziwi ! Prezesami zostaja "szefowie" (wstyd dla takich uzywac slowa "prezes") ktorzy NJGDY nie byliby zatrudnieni w ZADNEJ innej SM ! Od min.15-tu lat ta SM ma absolutnie dramatyzcna opinie ! W RN zasiadaja pozbawione kompetencji "ukladowe osoby" Ma jedne z najwyzszych w kraju czynszow ! W prokuraturze od wielu lat mieszkancy zglaszali wiele spraw ! O niegospodarnosci w tej SM mieszkancy krzycza od wielu lat ! Dramat i patologia.
mieszkaniec tego chlewu.... napisał(a):
Pracowników perspektywy jest tak ogromna ilość, że nikt nie wie czym się ma zajmować.... jeden na drugiego spycha odpowiedzialność za stan rzeczy na naszym placu a w konsekwencji nikt się nim nie interesuje... Termin wykonanie kanalizacji upłynął w maju 2012r. a w październiku koparki nadal ryły nasze podwórko.... Czy znalazł się ktoś odpowiedzialny w perspektywie na wyciągnięcie konsekwencji od firmy zwlekającej z pracami...!!!??? Obecnie kiedy jest odwilż toniemy w błocie i jak ten syf zamarza mamy u siebie takie wertepy, że urwać zawieszenie nawet w terenówce najlepiej na naszym podwórku.... O poprawie obecnego stanu nie ma już z kim rozmawiać w perspektywie, zawsze są jakieś wymówki i wciąż brak odpowiedzialności za nieudolność w prowadzeniu prac remontowych... Ostatnio dostaliśmy nowe stawki czynszowe,nietrudno się domyśleć, że są wyższe-w końcu za takie atrakcje należy się podwyżka...!!
sej napisał(a):
Ten patent już był przerabiany - wioski potiomkinowskie - mówi wam to coś? Żałosne są tylko te tabliczki że renowacja kosztem urzędu miasta się odbyła. wstyd
mieszkaniec rudy napisał(a):
tak to jest jak perspektywa zatrudnia nieodpowiedzialne i partaczące prace firmy budowlane
aaa napisał(a):
no mosz racja, teroz ino zagrodzić ajnfarty murem i getto gotowe...
limi74 napisał(a):
Perspektywa nie dba o swoich mieszkańców ,na ulicy Janasa 2a wygląda dokładnie tak samo,błoto,błoto i jeszcze raz błoto!!!
herflick napisał(a):
zajebiscie wychowalem sie tam co im przeszkadzaly te chlewiki teraz to wyglonda jak parking w tesco
Komentarze